sobota, 21 maja 2011

...i inne rzeczy...

Inne rzeczy. Hhhhhmmmm. Tak do końca to nie wiem co miałam na myśli pisząc ten punkt. No ale skoro już jest to jest.

W szkole ciągle jestem zaczytana, zarysowana albo... zapisana. Czytanie jest mi potrzebne niczym tlen moim płucom. Czasami (czyli zawsze:)) nieco wkurza to poją przyjaciółkę;).Rysowanie - lubię rysować twarze. Zawsze są to kobiety. Przeważnie czarodziejki. A pisanie? Pisanie jest moją pasją. Aktualnie jestem w trakcie pisania baśni i trzech opowiadań. Wiem, że to może nieco dziwne, ale nic nie poradzę... Najpierw zaczęłam pisać baśń. Później razem ze wspomnianą przyjaciółką wymyśliłyśmy historię o siostrach bliźniaczkach, które dowiadują się, że obdarzone są nad przyrodzonymi mocami. Może w kolejnych wpisach dodam fragment. Druga jest o syrenkach, a trzecia, najnowsza, o dziewczynie i odkryciu jakiego dokonała. Wymyśliłam też dwa opowiadania akcji, ale niezbyt  umiem napisać coś takiego. Zebrało się tego trochę... To dlatego, Ze jeśli tylko coś mnie natchnie i pojawi się pomysł to od razu go zapisuję. No bo co mam zrobić? Wyrzucić pomysł do kosza? A może wstawić do mózgu tabliczkę z informacją: "POMYSŁOM TWÓRCZYM WSTĘP WZBRONIONY"?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz